Zimowe refleksje....

Zima to taki piękny czas,kiedy wszystko okrywa się białym puchem....... Kolorowe cytaty z baśni,opisujące zimę nie zawsze sprawiają,że życie staje się weselsze.Gdy dziś wyjrzałam przez okno,zobaczyłam....słońce.Słoneczko radośnie świecące żółtymi promieniami oraz wróbelki siedzące na choince,którą ktoś posadził tuż pod moim oknem :) Tak czy siak zima odchodzi jak na razie w zapomnienie i wpuszcza przed siebie wiosnę,bynajmniej tak jest u mnie.A miałam takie fajne plany związane z sankami i lepieniem bałwana :D Choć jestem w 1 gimnazjum to chyba nigdy nie dojrzeje <3 Jak mówi moja mama "Ty na zawsze pozostaniesz dużym dzieckiem z ciągłym zapasem energii....".I całkowicie się z nią zgadzam!Przez cały rok ludzie szaleją,imprezują i korzystają z życia,aby w Grudniu,Styczniu i Lutym móc się lenić w ciepłym domku,gdy za oknem panuje straszny mróz.Nie wiem jak wy ale ja właśnie tak to widzę ;) No niestety w tym roku to zima postanowiła się rozleniwić.

U mnie śniegu nie było w ogóle.NIE!Był jeden dzień,kiedy mocno napadało,ale potem przyszło słońce i dalej już nie trzeba tłumaczyć co się stało :(

A jak tam u was? Był śnieg? Mieliście okazję poszaleć na dworze lub oglądać piękne zimowe pejzaże? Czekam na wasze zdania i do zobaczenia,a raczej przeczytania <3

         

Zdjcie zrobione na początku Stycznia 2015 r. :D